Rozwój osobisty to świadome dążenie do poznania siebie i zmiany swojego życia na lepsze. To droga do spełnienia, spokoju i realizacji marzeń. I jak każda droga – ma swoje etapy.
Gdy dzieje się to nieświadomie, powierzam swój los innym. Gdy zaczynam świadomie brać odpowiedzialność za siebie – moje życie zmierza we właściwym kierunku. Zazwyczaj zaczynam interesować się rozwojem w momentach trudnych. Kiedy pojawia się kryzys, budzę się z uśpienia i wchodzę w proces, który trwa przez całe życie.
Michael Bernard Beckwith, duchowy nauczyciel i założyciel Agape International Spiritual Center, wyróżnił cztery poziomy świadomości, które człowiek może osiągać na ścieżce swojego rozwoju – zarówno osobistego, jak i duchowego.
Na tym poziomie czuję się bezsilna wobec świata. Życie mi się „przydarza”, a ja nie mam nad nim kontroli. Często pojawia się przekonanie, że inni są winni – partner, szef, system, los. To etap, w którym funkcjonuję jak ofiara. Reaguję automatycznie, powielam wzorce, działam według utartych schematów. Nie dostrzegam związku między tym, co myślę, a tym, co mnie spotyka.
Co możesz zrobić, aby przejść dalej?Zacznij od wzięcia odpowiedzialności. Zamiast obwiniać świat, przyjrzyj się sobie. Zadaj sobie pytanie: „A co, jeśli to ja mam wpływ na swoje życie?”. To pierwszy krok ku zmianie.
Na tym poziomie zaczynam odkrywać swoją sprawczość. Uświadamiam sobie, że mam wpływ na to, co się dzieje. Rozpoznaję moc myśli, emocji, słów i działań. Zaczynam planować, stawiam cele, podejmuję świadome decyzje. Znam pojęcie manifestacji i prawa przyciągania, choć często mam jeszcze poczucie, że wszystko wymaga dużego wysiłku.
Nie pytam już: „Dlaczego mnie to spotkało?”, ale raczej: „Po co to się dzieje? Czego mam się nauczyć?”.
Co możesz zrobić, aby przejść dalej? Zacznij puszczać kontrolę. Naucz się zaufania. Przestań wszystko planować w najdrobniejszym szczególe. Otwórz się na intuicję, wewnętrzne prowadzenie i większy sens.
To poziom, na którym zaczynam współtworzyć rzeczywistość z poziomu duchowego przebudzenia. Odczuwam przepływ, spokój, lekkość. Przestaję walczyć o wszystko, przestaję się spinać. Nie potrzebuję już kontrolować – zamiast tego słucham i podążam. Życie zaczyna układać się w synchronii z moimi myślami i wewnętrznym stanem.
Na tym poziomie coraz częściej działam z miejsca obecności i wewnętrznej mądrości. Manifestacje zastępuję wizualizacją i wyobraźnią. Wiem, czego chcę, ale już nie z poziomu braku, lecz z poziomu pewności i wewnętrznego połączenia.
Wskazówka
Zamiast koncentrować się na tym, co chcesz mieć, zacznij zadawać pytanie: „Kim jestem?” i „Co mam do dania światu?”.
Najwyższy poziom świadomości. To stan, w którym doświadczam jedności z Bogiem, Wszechświatem, Życiem. Nie ma już oddzielenia. Nie muszę niczego udowadniać, nie potrzebuję strategii ani celów. Wszystko dzieje się z miejsca inspiracji i głębokiej intuicji. Prowadzi mnie moje wewnętrzne Ja.
Na tym poziomie nie działam już z potrzeby osiągania. Przestaję myśleć o sobie w oderwaniu od całości. Zamiast pytać, czego chcę, zaczynam zastanawiać się, jak mogę służyć. To poziom czystej obecności i miłości.
W różnych dziedzinach życia możesz być na różnych poziomach. W pracy możesz funkcjonować jak kreator, a w relacjach być jeszcze na poziomie ofiary. Albo odwrotnie. Nie ma w tym nic złego – ważna jest świadomość, gdzie jesteś i gdzie chcesz dojść.
Praca nad sobą prowadzi nie tylko do większego zrozumienia siebie, ale także do akceptacji innych. Im wyższy poziom świadomości, tym więcej empatii, spokoju i gotowości do zrozumienia drugiego człowieka bez potrzeby oceniania.
Świadomy rozwój osobisty to piękna, wartościowa droga. To proces, który nie kończy się nigdy – ale z każdym krokiem stajesz się pełniejsza, bardziej obecna i spełniona. Pamiętaj, że nigdy nie jest za późno, by coś zmienić.
Jeśli czujesz, że czas zrobić kolejny krok – zrób go teraz.
Na pierwszym poziomie: Zidentyfikuj swoje przekonania. Sprawdź, komu lub czemu oddajesz odpowiedzialność za swoje życie.
Na drugim: Zastanów się, jakie są Twoje cele i czego naprawdę pragniesz.
Na trzecim: Poczuj swoją misję – po co tu jesteś i co możesz dać światu.
Na czwartym: Nie pytaj już „co chcę mieć?”, ale „kim jestem?” i „co przez mnie chce się wyrazić?”.
Przeczytaj również: Czym są poziomy świadomości Davida Hawkinsa?
Jeśli chcesz popracować nad sobą, zapraszam do kontaktu.
Napisz lub zadzwoń. Towarzyszenie w rozwoju drugiego człowieka to zaszczyt i ogromna odpowiedzialność – ale też piękna wspólna podróż.
Z miłością,
Kinga Klejment