5 kroków Metody Tippinga – Jak uzdrowić swoje serce i odzyskać wolność?

11 marca 2025

Każda z nas nosi w sobie historie, które bolą. Rany z przeszłości, żale do siebie lub innych, poczucie niesprawiedliwości. Czasem próbujemy je schować, udawać, że ich nie ma, ale one wracają – w myślach, emocjach, w relacjach.

Dlatego chcę Ci dziś opowiedzieć o 5 krokach Metody Tippinga (Radykalnego Wybaczania) – procesie, który prowadzi do prawdziwego uzdrowienia, nie tylko "w głowie", ale głęboko w sercu, ciele i duszy.

 To piękna, transformująca podróż, do której Cię zapraszam – jeśli czujesz, że jesteś gotowa, by poczuć ulgę, lekkość i wolność.

 

1. Opowiedz swoją historię – daj sobie prawo do bycia ofiarą

Pierwszym krokiem jest opowiedzenie swojej historii – takiej, jaka jest. Bez cenzury, bez tłumaczenia, bez "duchowych" poprawek. Masz pełne prawo wyrazić to, co czujesz. Możesz być niesprawiedliwa, rozgoryczona, osądzająca. Masz prawo wylać z siebie cały żal, złość, smutek. W Radykalnym Wybaczaniu nie udajemy, że wszystko jest dobrze. Zamiast tego stajemy w prawdzie o tym, jak boli. Jeśli chcesz, możesz zrobić to w arkuszu wybaczania, na sesji indywidualnej lub podczas gry Satori. To pierwszy krok do uzdrowienia – kiedy ktoś Cię wysłucha, lub kiedy sama siebie usłyszysz.

 

2. Poczuj swoje emocje – masz prawo czuć to, co czujesz

Wiele z nas, kobiet, nauczyło się tłumić emocje. "Nie złość się", "nie płacz", "bądź silna"... Znasz to? Ale emocje nie znikają, jeśli je schowasz. One zostają w ciele, zamieniają się w napięcia, choroby, smutek. Dlatego w Radykalnym Wybaczaniu uczysz się czuć wszystko, co przychodzi: złość, żal, rozczarowanie, ból. I wiesz co? Kiedy odważysz się poczuć, zaczynasz wracać do życia. Odzyskujesz kontakt ze sobą. Pod warstwami bólu zaczynają pojawiać się spokój, radość, wdzięczność. Prawdziwe emocje – nie te "wymuszone".

 

 

3. Porzuć starą historię – spójrz na nią z innej strony

Kiedy już wypowiesz i poczujesz, przychodzi czas na przyjrzenie się swojej historii z innej perspektywy. Czy naprawdę musisz wierzyć w to, że jesteś ofiarą? Czy musisz trzymać się tej wersji, która Cię rani? Często to, co przeżywamy jako "krzywdę", zaczęło się od błędnych przekonań, które przyjęłyśmy w dzieciństwie. Może uwierzyłaś, że jesteś niewystarczająca? Że nie zasługujesz na miłość? Że musisz zasłużyć na uwagę? To jest moment, by zobaczyć, że to nieprawda. Tu też uczymy się patrzeć z czułością na osobę, która nas zraniła. Może też była zagubiona, nie umiała inaczej? To wielki krok do wolności – kiedy widzimy, że nie musimy już dłużej wierzyć w starą historię.

 

4. Przyjmij nową perspektywę – wszystko jest po coś

Radykalne Wybaczanie uczy, że każda sytuacja, nawet ta najtrudniejsza, może być darem dla naszej duszy. Może właśnie przez ten ból stajesz się silniejsza? Może uczysz się kochać siebie, stawiać granice, ufać? Nie musisz rozumieć tego od razu, ale możesz przyjąć myśl, że życie działa dla Ciebie, nie przeciwko Tobie. To zmienia wszystko. Nagle z ofiary stajesz się kobietą, która przeżyła coś trudnego, ale dzięki temu wzrosła. I choć nie chodzi o "zapomnienie" czy "zgodzenie się na krzywdę", to jest to najgłębsze wybaczenie, jakie możesz sobie dać.

 

5. Zintegruj zmianę – na poziomie ciała, umysłu i duszy

Ostatni krok to włączenie tej zmiany do całej siebie. Bo nawet jeśli zrozumiesz coś w głowie, to dopiero, gdy poczuje to Twoje ciało i serce, naprawdę poczujesz ulgę. Pomagają w tym różne metody:Ćwiczenia oddechowe satori, które rozpuszczają blokady w ciele.Arkusze wybaczania, które pomagają wypisać i wypowiedzieć wszystko.Gra Satori, ceremonie, rytuały, podczas których możesz zobaczyć siebie w innych kobietach.Muzyka, ruch, taniec, które pomagają ciału puścić to, co trzymało latami.

 

To wszystko sprawia, że zmiana staje się częścią Ciebie.

 

Gotowa na swoją podróż Radykalnego Wybaczania?

Jeśli poczułaś, że to jest coś dla Ciebie, zapraszam Cię na indywidualne sesje Radykalnego Wybaczania lub grę Satori, podczas której w bezpiecznej przestrzeni przejdziemy przez te 5 kroków razem.

Nie musisz być gotowa na "wielkie wybaczenie".

Wystarczy, że chcesz poczuć ulgę.

Napisz do mnie, jeśli chcesz porozmawiać o swojej historii. Pamiętaj, nie jesteś sama.

 

Z miłością,

Kinga